W formie audiobooków wydawane są często bajki dla dzieci.
Spodobały Ci się treści umieszczone w naszym tekście? W takim razie czytaj wpis (https://varsovia.edu.pl/prywatne-liceum/), który jest na następnej stronie. Tam znajdziesz więcej detali.
Jeśli nasza pociecha nie potrafi jeszcze czytać to może to być dobry sposób na zachęcenie jej do nauki czytania. Ta forma na pewno jest lepsza dla dziecka od telewizji, ponieważ lepiej działa na wyobraźnię. Rodzice cały czas sadzający swoje skarby przed telewizorem powinni się poważnie zastanowić nad konsekwencjami takiego postępowania i krzywdzie jaką mogą wyrządzić dziecku. A przecież można odpalić audiobooka, lub jeśli nie mamy – laptopa (w tym miejscu dowiesz się więcej: ). Dla dobra wzroku dziecka ekran możemy zamknąć.
Dla trochę starszych dzieci wydawnictwa elektroniczne przygotowały streszczenia lektur. Każdy z nas pamięta niezbyt ciekawe „klasyki” do czytania których przymuszano nas w szkole. Streszczenie może się w takiej sytuacji okazać pomocne. Musimy jednak pamiętać, że w streszczeniu nie ma wszystkiego co znajdziemy w książce i opierając się tylko na ,streszczeniach możemy zarobić tzw. banię…
W wersji elektronicznej kupimy ,również sporo książek dotyczących bankowości i finansów. Jeśli interesuje Cię analiza finansowa, to w internecie znajdziesz mnóstwo pozycji omawiających tą kwestię. Na swoim PC możesz również oglądać wzory pism urzędowych. Wybór jest tu wielki!
W formie cyfrowej możemy też kupić wzór pozwu rozwodowego i to zarówno w wersji „bez orzekania o winie” jak z żądaniem alimentów. Jeśli słowo alimenty przywołuje u Ciebie gęsią skórkę, to koniecznie zapoznaj się z takimi dokumentami zawczasu…
Do odczytywania b-booków nie jest niezbędny czytnik e-booków. Równie skutecznie, możemy odpalić elektroniczną książkę na ekranie tabletu (tutaj dowiesz się więcej). Wystarczy tylko zainstalować odpowiednie aplikacje, jak np. Adobre Reader do odczytu dokumentów w pdf. A na tablecie można robić wiele innych rzeczy.
Czy w erze internetu książki skazane są na zapomnienie? Niekoniecznie… Moim zdaniem wielu z nas nigdy nie zrezygnuje z papierowej wersji lektury na rzecz tekstu wyświetlanego na monitorze. Papier elektroniczny może się okazać poważną konkurencją dla klasycznych książek jednak ludzie przyzwyczajeni do zwykłych książek na pewno o nich nie zapomną…